Teoria inteligentnego stworzenia

Zakończenie

Jesteśmy „światem odwróconym”.

Według teorii inteligentnego stworzenia cała ludzkość żyje w stanie „odwróconym” od Stwórcy. Stało się to już na samym początku historii ludzkości. Moja teoria przyjmuje w tej sprawie symbolikę biblijną, jednak tylko na potrzeby edukacyjne z braku innych źródeł, które by mogły lepiej wytłumaczyć zjawisko zła. Biblia opisuje początek historii zła w symboliczny sposób jako sytuację, w której to wychowawca pierwszych ludzi „obrócił” kierunek Siły Miłości ku sobie, czyli w przeciwną stronę niż jej pierwotne przeznaczenie. Wyjaśniam, że tym wychowawcą ludzi był Archanioł Lucyfer, który w wyniku zmiany swej pozycji stracił kontakt ze Stwórcą i stał się Szatanem. Siła Miłości, którą dysponował ten zły „nauczyciel”, jest formą Pierwoistnej Siły Miłości, która w różnych formach ma kształtować kosmos, życie i osobowości ludzi. Zatem miała być ona nakierowana na wychowanie doskonałych i wiecznych dzieci Ojca Niebieskiego. W tym celu Stwórca na czas wychowania Swoich dzieci uczynił okresowo Archanioła „dysponentem” Swej Siły Miłości, aby, wychowując pierwszych ludzi, mógł przekazywać Jej moc swoim wychowankom. Tak się jednak nie stało. Niestety już na początku dziejów świata otrzymali oni za pośrednictwem swego wychowawcy „odwróconą” siłę miłości w postaci siły władzy. Właśnie ta siła władzy stała się kwintesencją zła, gdyż „odwróciła” dobro wynikające z miłości w stan jemu przeciwny. Zła siła władzy jest dlatego aż tak silna i skuteczna, ponieważ przejęła od swej poprzedniczki całą moc. W wyniku „ukradzionej” mocy miłości, zła siła władzy wciąż niszczy miłość. Dlatego teoria inteligentnego stworzenia wyjaśnia, że żyjemy w złej rzeczywistości ukształtowanej przez złą siłę władzy. Tę rzeczywistość moja teoria określa jako świat pod panowaniem Szatana, lub inaczej piekło.

Można to streścić w następujący sposób. Zgodnie z koncepcją pochodzącą od Stwórcy świat pod Jego zwierzchnictwem, czyli niebo, był budowany na bazie Pierwoistnej Siły Miłości. Zatem obrócenie kierunku działania tej Siły spowodowało, że stała się ona dla ludzkości siłą władzy. To „obrócenie” spowodowało zatem zmianę sensu jej istnienia z siły twórczej w siłę niszczącą. Spowodowało to również śmierć duchową dotyczącą uczestników opisanych tu zdarzeń. Można powiedzieć, że Szatan przyniósł nam śmierć duchową, „obracając do góry nogami” pierwotną rzeczywistość przygotowaną przez Byt Pierwoistny. W ten sposób zajął on pozycję przynależną Ojcu Niebieskiemu, stając się bogiem naszego świata. I tak jest do dzisiaj.

Według systemu analitycznego essenceizm, z którego powstała teoria wiecznego istnienia oraz ta teoria inteligentnego stworzenia, można użyć obrazowego stwierdzenia, aby wyjaśnić, co stało się na początku dziejów ludzkości. Mianowicie, zamiast utożsamiać się ze „światem poza czasem i przestrzenią”, czyli z naszym właściwym miejscem wiecznego życia przy Stwórcy, ludzkość „odwróciła się w stronę Ziemi”, utożsamiając się ze światem natury. Chociaż różnica między ludźmi a zwierzętami jest naprawdę duża, to patrząc na to, jak zachowują się obecnie ludzie, to widać, że w swoim złym postępowaniu zaprzeczamy koncepcji Stwórcy o pozycji ludzi wobec przyrody. Na dodatek ludzie, zatrzymując się w rozwoju duchowym, stracili także swą pozycję wobec aniołów. Jest to dość dramatyczna konkluzja dotycząca stanu ludzkości. Na domiar złego ludzie nie zdają sobie sprawy, że są „odwróceni” od świata Prawdziwego Boga-Stwórcy, czyli doskonałej rzeczywistości przygotowanej dla nas. Nie zauważamy też, że Jego koncepcja życia jest oparta na miłości, a nie na władzy. W otaczającym nas obecnie świecie realizujemy koncepcję podobną do piekła, czyli świata odciętego od Dobrego Stwórcy. Przypominam, że dwa tysiące lat temu żył Człowiek, Jezus Chrystus, który mówił ludziom, w jakim złym świecie żyją. Chciał też, aby wiedzieli, w jakim świecie powinni żyć mieszkańcy Ziemi. Wyjaśniał także na nowo wiedzę z ówczesnych Pism, tłumacząc ją w zupełnie inny sposób niż robili to Jego poprzednicy.

Moja teoria, naśladując formę wyjaśnień Jezusa, tak jak On tłumaczy zjawiska, które wpływają na obecny stan świata, a także na stan, który przygotował dla nas Byt Pierwoistny. Niestety, obraz naszego świata jest wciąż tak samo zły, jak za czasów Jezusa. Nasz świat jest nadal „światem odwróconym”. Mamy na co dzień zło w formie kłamstw, krzywd, złej totalitarnej władzy, konfliktów, wojen, a czasem nawet ludobójstwa na gigantyczną skalę. „Odwrócona” ludzkość przeżyła rządy ludobójców, takich jak: Hitler, Stalin, Putin Mao-tse-tung, czy Ho-Shi-Min Niestety dalej żyje, nie wyciągając z ich zbrodni właściwych wniosków. Świadczą o tym wciąż powtarzające się zbrodnicze dyktatury, totalitaryzmy oraz reżimy polityczne. Te zjawiska trwają również obecnie.

Zarówno moja teoria wiecznego istnienia, jak i teoria inteligentnego stworzenia stara się przygotować ludzi do zmiany „odwróconego świata”. Nie mogąc liczyć na „odwrócone” od Prawdziwego Boga duchowieństwo, jak też na opanowanych przez siłę władzy polityków, moja teoria zwróciła się w stronę nauki. Wygląda na to, że jest to dziedzina życia najbardziej zabiegająca o właściwą wizję świata. Nauka stara się także badać przyczyny zjawisk, aby dotrzeć do sedna prawdy. Z taką postawą można wiele zrobić w sprawie, którą zajmuje się moja teoria. Niestety dzisiejsza nauka jest częściowo „zamknięta” w swoim kręgu. Naukowcy prawie nie „wychylają się” ze swego ograniczonego świata. Są jakby oddzieleni, a nawet „odwróceni” od zwykłego świata, często zadufani w sobie, a czasem zastraszani, zwłaszcza przez działanie wpływowych przedstawicieli religii. Kiedyś hierarchowie wielkich religii nakazywali prześladowanie, a nawet zabijanie naukowców, którzy nie zgadzali się z ich poglądami, podważali dogmaty lub głosili wyzwolenie człowieka z zabobonów religijnych. Historia jednak pokazuje, że można uwolnić się z ograniczeń, które narzucały wieki totalitarnej władzy i wiary. Przed naszą erą filozofowie i badacze praw natury potrafili przełamywać bariery, które stawiały przed nimi starożytne religie. Niestety, średniowiecze wprowadziło czas ciemnoty połączonej z degradacją i izolacją nauki. W tym okresie duże szkody w rozwoju nauki dokonało duchowieństwo chrześcijańskie w formie inkwizycji. Ta sytuacja odbiła się niestety na naszych czasach. Także dzisiaj wielu naukowców boi się śmiało dyskutować o Bogu, o Szatanie czy o duchowości ludzi. Z tego powodu teoria inteligentnego stworzenia stara się dodać odwagi ludziom nauki w śmiałym uwolnieniu się ze wszelkich barier. Chodzi zwłaszcza o zrozumienie Inteligentnej Przyczyny powstania wszechświata, zapoczątkowanie życia przez Osobowego Stwórcę oraz o Jego udział w pojawieniu się ludzi na Ziemi.

 

 

 

 

 

 

 

 Wizja wieczności  “ISTOTA”