Teoria inteligentnego stworzenia (t34)

Idealny świat jako nasza przyszłość

Teoria inteligentnego stworzenia w wyniku analiz systemu essenceizm próbuje wykazać, że idealny świat na kuli ziemskiej nie jest utopią, ale właściwym, normalnym światem przynależnym ludzkości. Warto zatem zrozumieć, jak powinno wyglądać zwykłe życie ludzi w świecie, w którym byłoby samo dobro, a nie byłoby zła. To jest prosta definicja świata nazywanego idealnym, który jest przeznaczony ludzkości. Na razie mamy rzeczywistość, która daleka jest od ideału.

Dla lepszego zrozumienia rzeczywistości obecnego świata należałoby najpierw zrozumieć idealny świat, który mógłby powstać, gdyby na początku historii ludzkości wszystko potoczyło się zgodnie z koncepcją Stwórcy. Ten idealny świat niektóre religie określają mianem Nieba. Gdyby wszystko rozwijało się zgodnie z planem Stwórcy, to dziś, po tysiącleciach idealnej cywilizacji ludzkiej, żylibyśmy w świecie, którego większość elementów trudno jest sobie wyobrazić.

Faktem jest jednak, że idealny świat nigdy nie powstał i trudno sobie teraz wyobrazić, jak by wyglądał. Gdyby zaistniał obecnie, byłby to wynik zbawienia. Wciąż jednak mielibyśmy kłopoty z pełnym zrozumieniem pierwotnej koncepcji Stwórcy. Najważniejsze jest to, abyśmy wiedzieli, do czego zmierzamy i jak naprawdę powinien wyglądać świat bez zła, bez władzy, a przede wszystkim bez twórcy naszej złej rzeczywistości, czyli Szatana. Przedstawiam więc moje uwagi na ten temat.

Na pewno na początku przywracania idealnego świata byłaby zasadnicza różnica między nowym, zbawionym światem, a tym, który rozwijałby się od samego początku bez obecności zła i pod patronatem Stwórcy. Oczywiście pewne elementy tego tworzącego się od nowa Królestwa Niebieskiego dałyby się zauważyć natychmiast, gdyż nastąpiłby koniec władzy Szatana nad światem. Jednak ze względu na zakres aspektów tej przemiany, dopiero po setkach lat zobaczylibyśmy taki obraz idealnego świata, jaki był on w pierwotnych założeniach Stwórcy. Właściwie wszystko to powinno zależeć od wysiłków ludzi, którzy będą pracować nad odrobieniem strat. Przed ludzkością stanie ogromne zadanie i nie wystarczy nam stwierdzenie, że idealny świat to taki, w którym wszyscy się kochają oraz zachowują jak bracia i siostry. Dlatego warto spróbować się dowiedzieć, co się kryje pod pojęciem Królestwa Niebieskiego na Ziemi.

Najbardziej istotną cechą idealnego świata jest stała aktywność w nim Bytu Pierwoistnego. Zauważymy ją przede wszystkim w formie poczucia wszechobecnego Rodzicielstwa. Da ono każdemu pewność, że jest kochany i że obejmuje go doskonała opieka Boska. Praktyczna realizacja tej opieki dokona się za pośrednictwem osób i istot ze świata duchowego, zapewniając ludziom bezpieczeństwo we wszystkich obszarach życiowych. Wszelkie niespodzianki będą miały tylko charakter odkrywania większych możliwości człowieka wobec przyrody i całego kosmosu. Rodzajem gwarancji tego bezpieczeństwa stanie się niewidzialna obecność Energii Stwórcy, którą moja teoria określa jako odczuwalną formę Jego Pierwoistnej Siły Miłości. Ta Energia jest potrzebna, gdyż ludzie zmieniają środowisko przyrody dla swoich potrzeb. W stanie „surowym” jest ono stabilne, ale człowiek, wnosząc swoje możliwości twórcze, rozbudowuje je i dodaje inne, nowe struktury, co może naruszyć równowagę przyrody. Dlatego jest potrzebna stała siła stabilizująca je do poziomu harmonijnie funkcjonującej całości. Energią tą nie zarządza jednak tylko sam Stwórca. Tę rolę mogą też przejmować w pełni dojrzali do tej misji ludzie, którzy po osiągnięciu poziomu dojrzałości, czyli doskonałości osobistej, będą mogli Go reprezentować. Do pomocy dostaną aniołów oraz osoby ze świata duchowego, z którymi mogą mieć łatwą łączność. Byt Pierwoistny pozostanie jednak wobec świata fizycznego jakby na drugim planie, bowiem w pełni może być obecny tylko w doskonałym świecie poza czasem i przestrzenią.

Równocześnie świat fizyczny stanie się jakby wielkim przedszkolem, szkołą, a w końcu uniwersytetem życia. Oczywiście, zarówno ludziom wychowującym dzieci Ojca Niebieskiego na Ziemi, jak i aniołom, powinno zależeć na Jego duchowym wpływie, bowiem jako wszechwiedzący i wszechmocny, potrafi przewidywać wszelkie możliwe zdarzenia. Pozostanie On stale w tle życia Swoich dzieci, gdyż taki powinien być każdy dobry ojciec. Nie chcę teraz wypowiadać się szerzej na tematy gospodarcze, społeczne i polityczne dotyczące organizacji Królestwa Niebieskiego. Wiem, że ludzie sami ustalą, co może być dla nich dobre. Zaznaczę tylko, że w idealnym świecie system prawny powinien działać zgodnie z konstytucją opartą na prawach Bożych, a rząd pełnić rolę organizacji służebnej i opiekuńczej. Nie będzie w nim wojska, policji czy więzień, ale powinny działać różnego rodzaju służby porządkowe, na przykład kierujące ruchem lądowym, morskim czy powietrznym. Pewnie nie zaistnieją na kuli ziemskiej osobne państwa, ale raczej jakieś wspólnoty lub strefy kulturowe. Nastąpi też ogromny rozwój nauki i techniki. Pewnie większą część prac fizycznych zostanie przejęta przez wyspecjalizowane roboty. Cała przyroda pozostanie w maksymalnie pierwotnym stanie. Atmosfera ziemska powinna być w takim środowisku czysta i zdrowa, jak również i żywność. Ludzkość na pewno zorganizuje sobie bogate życie kulturalne, aby rozwijać talenty i zdolności każdego człowieka. Tysiące innych spraw zostaną skutecznie podporządkowane rozwojowi poszczególnej jednostki ludzkiej, aby jak najszybciej osiągnęła doskonałość przygotowującą ją do życia wiecznego w stanie poza czasem i przestrzenią.

Wszystko to wskazuje na zupełnie inny od obecnego poziom egzystencji na naszej planecie. O takim bytowaniu mówi się potocznie „życie jak w niebie”. Niebo w tym określeniu oznacza pierwotną koncepcję Stwórcy i dotyczy zarówno Ziemi, jak i wiecznego życia w świecie duchowym. Cechą charakterystyczną takiej rzeczywistości, zwanej „religijnie” Królestwem Niebieskim, jest stały kontakt między światem duchowym a fizycznym. Wobec tego bardzo istotną społeczną wartością w codziennych funkcjach takiego świata będzie duchowa obecność tych osób, które zakończyły już swój pobyt na Ziemi. Taki stan może też dotyczyć ewentualnych kontaktów z innymi obszarami we wszechświecie, w których mogły powstać ludzkie cywilizacje, które także osiągnęły stan podobny do naszego. Zatem dzięki otwartości na środowisko poza czasem i przestrzenią możliwe będzie współdziałanie z mieszkańcami innych miejsc we wszechświecie, co zaowocuje powstaniem jednej wielkiej, wszechświatowej rodziny ludzkiej.