Teoria inteligentnego stworzenia (8t)

Główne źródło teorii inteligentnego stworzenia

Opisaną tu teorię inteligentnego stworzenia oparłem na pojęciu Byt Pierwoistny. W mojej teorii oznacza On Stwórcę wszechświata, który jest Osobową Pierwszą Przyczyną. Pod tą nazwą rozumiem prawdziwego Boga, a nie ukształtowanego przez wyznania religijne. Wyjaśniam zatem, że moje nowatorskie podejście do analizy Jego istnienia spowodowało, że „znalazłem” prawdziwego Stwórcę. Przedstawiam więc Tego, który zapoczątkował czas i przestrzeń, czyli Tego, który wlał gigantyczną ilość Praenergii w czasoprzestrzeń, zwaną wszechświatem. Dodał On do tego dzieła cechy Swojej Osobowości, którą odbieramy jako prawa natury. Ta Praenergia i towarzyszące jej prawa musiały wywodzić się z Niego Samego. Można więc powiedzieć, że Byt Pierwoistny stworzył z Siebie Samego otaczający nas wszechświat, a także zapoczątkował życie biologiczne. To było wstępem do Jego koncepcji dotyczącej ludzi, czyli pojawienia się inteligentnych istot takich jak On.

Pojęcie Byt Pierwoistny jest przemyślaną nazwą, którą mogłaby zaakceptować nawet nauka. Jego przymioty, atrybuty i cechy Osobowości są ściśle związane z Jego rolą jako Stwórcy kosmosu. To samo dotyczy Jego roli w zapoczątkowaniu życia biologicznego i nas samych. Sztandarowym twierdzeniem mojej teorii dotyczącej Bytu Pierwoistnego jest to, że zajmuje On Sobą cały stan poza czasem i przestrzenią, czyli wszystko, co istnieje poza stanem wszechświata. Taka wizja może przekroczyć wszelkie wyobrażenia o Nim. Jednak po zastanowieniu się, trzeba stwierdzić, że wszechświat jakby „tkwi” w transcendentnych „przestworzach” wypełnionych obecnością Bytu Pierwoistnego.

Aby urzeczywistnić rolę Stwórcy tego wszystkiego, co wykryliśmy metodami naukowymi, Byt Pierwoistny musi posiadać doskonałą inteligencję, uczuciowość i wolę określające Jego absolutną Osobowość. W całej bowiem naturze widać duży poziom inteligencji, która zakodowana jest w każdym kwancie energii, w każdej cząstce elementarnej oraz w każdej innej istocie czy bycie istniejącym we wszechświecie. Według mojej teorii zakodowana w ten sposób informacja może pochodzić tylko z jednego Źródła, czyli z przymiotu inteligencji Bytu Pierwoistnego. Musi mieć ona swoje centrum, które mój system określa jako Serce Bytu Pierwoistnego. Moja teoria wykazuje, że stanowi Ono źródło inteligentnych praw, które mają zakodowaną w sobie informację o celu istnienia każdego elementu we wszechświecie. Według mojej teorii stanowi Ono też źródło Pierwoistnej Siły Miłości, czyli stwórczej supersiły Bytu Pierwoistnego. Kierunek nadają Jej Inteligencja, Wola i Uczuciowość Bytu Pierwoistnego.

Teoria inteligentnego stworzenia dla zobrazowania powyższych twierdzeń posługuje się modelami, które na co dzień używa nauka. W wielu moich analizach został użyty model atomu wodoru, model czterech oddziaływań na poziomie subatomowym lub model fuzji jądrowej powstającej we wszechświecie. Takimi sposobami moja teoria pobudza ludzką wyobraźnię. Na przykład, aby wykazać, że cały wszechświat „tkwi” w „łonie” Bytu Pierwoistnego w mojej teorii został użyty „model” embrionu tkwiącego w łonie matki. Wszystkie modele mają wykazać, że Byt Pierwoistny pozostaje nie tylko Źródłem Praenergii i Praw, ale także Wiecznym Źródłem życia dla wszystkich ludzi. Oznacza to, że każdego z nas obdarza osobą duchową „wytworzoną” w Swoim „łonie”.

Można więc pokusić się o postawienie głównej tezy teorii inteligentnego stworzenia, że końcowym aktem działania Pierwoistnej Miłości Stwórcy jest człowiek, a właściwie nasza osoba duchowa, czyli nasze wieczne „wnętrze”. Nie chodzi w jej teorii o jakąś nieokreśloną duszę, ale o naszą wieczną osobowość przyobleczoną w osobę fizyczną. Wydaje się więc logicznym, że do fizycznego organizmu powstałego zgodnie z prawami natury, Wieczny Byt Pierwoistny wprowadza część Swojej Osobowości w postaci wspomnianej wiecznej osoby duchowej. Dzięki temu można Stwórcę nazwać Ojcem Niebieskim, a w kolejnym kroku przyjąć tezę, że wszechświat powstał dla osób fizycznych ludzi, których celem jest doprowadzenie do doskonałości rozwijających się w nich wiecznych osób duchowych.

Dla zachowania spójności przytoczonej tu analizy muszę w tym miejscu przytoczyć ważne wyjaśnienie stanu wiedzy duchowej, które przedstawia moja teoria i które dotyczy analizy istnienia zła. Traktowane jest ono w tej teorii jako podstawowe zjawisko niszczące pierwotną ideę rzeczywistości przynależnej ludzkości. Zostało w niej bowiem w dużym stopniu zniszczone dobro, które zapoczątkował dla nas Byt Pierwoistny. Ze względu na to mój system analityczny essenceizm przeanalizował wiele zjawisk tworzących zjawiska zła. W wyniku tej analizy moja teoria określa zbawienie jako likwidację zła i wprowadzenie na jego miejsce dobra. Korzystając z wielu wyników badań systemu essenceizm, moja teoria skupiła się na analizie, jak doszło do powstania zła. Bada też, jak działa nasza zła rzeczywistość oraz jak wrócić do dobrej rzeczywistości zaplanowanej przez Byt Pierwoistny. Pozostaje też pytanie, kto ma przeprowadzić ten proces: duchowni światowych religii, politycy, biznesmani, działacze społeczni, naukowcy czy może jeszcze ktoś inny? Niezależnie od formy odpowiedzi na to pytanie, teoria inteligentnego stworzenia skupia się na wyjaśnieniu jak największej ilości spraw, którymi od wieków powinna zajmować się religia. Chociaż ta dziedzina została powołana do działania na rzecz zbawienia świata, to z wielkim bólem oświadczam, że tego nie robi. Naprawdę; nie realizuje swojej dziejowej misji.

Zatem ważnym zadaniem tej teorii jest propozycja takiego postępowania ludzi, aby naśladowali sposób działania naszego Stwórcy. Dlatego zostały opisane przymioty i cechy Jego Osobowości, a także proces powstawania dzieł, które dokonał. Wiedza o tym może pomóc stworzyć wzorzec postępowania dla twórców różnych dzieł, by w swoich dziedzinach naśladowali sposób działania najbardziej przypominający Jego metody twórcze. Na przykład chodzi o to, by inżynier, tworząc lampę, zastosował prawa fizyki gwarantujące, że nie spadnie ona z sufitu na głowę ludziom. Wzorowany na Stwórcy sposób postępowania tego twórcy powinien dawać pewność, że nigdy nie stanie się takie zło. Nie będzie bowiem takiej możliwości, że spadnie ona kiedyś z góry i zrobi nam krzywdę. Tak działa Stwórca. On nie kalkuluje, „co by było, gdyby”, gdyż jest doskonały, a więc nie popełnia błędów i nie poprawia Samego Siebie. On nie bierze w ogóle pod uwagę powstania jakiegokolwiek błędu, czyli tego, że jego działanie może się nie udać. Tego właśnie uczy teoria inteligentnego stworzenia.

 

 

 

 

 

 

 

 Wizja wieczności  “ISTOTA”